Zdążyć przed dzwonkiem

Treść

Wczorajszy objazd inwestycji finansowanych z budżetu Bochni dokonany przez przedstawicieli władz miasta dał im powody do zadowolenia. Wiceburmistrz Stanisław Bukowiec jest po tej wizytacji przekonany, że wykonawcy zdążą przed pierwszym dzwonkiem w szkołach.
Dotyczy to nie tylko zadań w samych obiektach oświatowych, lecz także w ich najbliższym otoczeniu lub na drogach prowadzących do szkół podstawowych i gimnazjów.

Najpoważniejsze prace wewnątrz prowadzone są jeszcze w Gimnazjum nr 1. Za kwotę 70 tys. zł modernizuje się tam całą instalację elektryczną i maluje część pomieszczeń. - "Wymiana przewodów i niektórych urządzeń była niezbędna, gdyż stara instalacja nie tylko ulegała częstym awariom, lecz także stwarzała zagrożenie pożarowe" - tłumaczył konieczność poniesienia wysokich wydatków wiceburmistrz. Jego słowa potwierdzali pracownicy szkoły, podając przykłady pomieszczeń, do których trzeba było, ze względów bezpieczeństwa, odciąć dopływ prądu. Spore zaskoczenie spotka także uczniów pobliskiej Szkoły Podstawowej nr 1, którzy na rozpoczęcie roku szkolnego będą szli po całkowicie nowej nawierzchni dziedzińca. Zamiast po nierównościach i dziurach droga do szkoły będzie prowadzić po równym bruku, który zostanie tak wyprofilowany, by nie tworzyły się na nim kałuże, a woda deszczowa miała swobodny odpływ. Zdecydowano też o zastąpieniu brukiem nie tylko połamanych płyt chodnikowych w pobliżu bazyliki na ul. Bernardyńskiej, lecz także pofalowanego asfaltu na chodniku ul. Gołębiej - od skrzyżowania do Urzędu Skarbowego.

Przed pierwszym września ułożona zostanie natomiast asfaltowa nawierzchnia tradycyjnej ścieżki prowadzącej z części bloków os. Niepodległości do kompleksu szkolnego i kościoła. Gotowy jest już pierwszy odcinek (z betonowych płyt) przylegający do ul. Krakowskie Przedmieście. Na koszt miasta powstaje także wygodne przejście prowadzące z ul. Krakowskiej do ul. Kazimierza Wielkiego. Z tego skrótu przy rozbudowywanym "ekonomiku" korzystają bowiem nie tylko uczniowie tego zespołu szkół, dojeżdżający czerwonymi autobusami (przystanki są przy ul. Kazimierza Wielkiego) i mieszkający w internacie, lecz także młodzież uczęszczająca do Szkoły Podstawowej nr 5 i filii Gimnazjum nr 2. Dotychczas część ścieżki prowadziła po gołej ziemi, co podczas deszczów i roztopów powodowało konieczność chodzenia po błocie lub rezygnacji ze skrótu

Źródło Dziennik Polski

Autor: adax