Tragiczne święto zmarłych
Treść
Podczas świątecznego weekendu na bocheńskich drogach doszło do trzech poważnych wypadków. Dwie osoby zmarły z powodu odniesionych obrażeń. Sprawca jednego ze śmiertelnych zdarzeń był pijany, uciekł z miejsca wypadku, usiłował zatrzeć jego ślady i wrobić kolegę w odpowiedzialność za zabicie pieszego...
˛le zaczęło się dziać już w piątek, gdy zapowiadane we wszystkich mediach kontrole doprowadziły do wykrycia trzech przypadków prowadzenia samochodów pod wpływem alkoholu. Rekordzista jechał autem mając 2,1 promila alkoholu we krwi! Także tego dnia o godz. 17.45 opel corsa jadący w stronę Zbydniowa na łuku drogi w Tarnawie (gmina Łapanów) najpierw wypadł z drogi, potem z pobocza, wylądował w rowie, gdzie przewrócił się i jeszcze "przejechał" kilka metrów. Uraz głowy i kręgosłupa szyjnego odniósł 23-letni kierowca corsy, który jednak na własne żądanie opuścił szpital. Pozostała tam natomiast 21-letnia pasażerka, u której również stwierdzono uraz kręgosłupa.
Drugi wypadek wydarzył się w nocy z piątku na sobotę o godz. 2.50 na krajowej "czwórce" w Gorzkowie (gmina Bochnia). Ford escort z nieustalonych dotąd przyczyn zjechał tam nagle z szosy i uderzył w barierkę. Ranni zostali kierowca oraz pasażer, który po przewiezieniu do szpitala zmarł w wyniku odniesionych obrażeń. Zmarły miał 34 lata i był mieszkańcem Torunia.
Tego samego dnia o godz. 20 w Lipnicy Dolnej na drodze nr 966 polonez potrącił wracającego z cmentarza 44-letniego mieszkańca tej wsi. Kierowca pojazdu odjechał z miejsca zdarzenia. Natychmiast podjęty pościg doprowadził do zatrzymania poloneza. Za kierownicą siedział kolega właściciela, który był pod wpływem alkoholu. Kierujący początkowo przyznawał, że to on prowadził auto w chwili wypadku. Zmienił jednak wersję, gdy okazało się, że będzie odpowiadał za śmierć pieszego (zmarł on w szpitalu). Policja ustaliła, iż sprawcą tragicznego w skutkach potrącenia jest właściciel auta - 21-letni mieszkaniec Tworkowej, u którego stwierdzono 0,76 promila alkoholu we krwi. Ponieważ spowodował wypadek po pijanemu (przestępstwo umyślne), uciekł z jego miejsca, nie udzielając pomocy rannemu, usiłował zatrzeć ślady i mataczył, policja domaga się zastosowania aresztu tymczasowego wobec pirata drogowego.
Źródło Dziennik Polski
Autor: adax