Bochnia - Chełm - Zabytek przy szlaku.
Treść
Twórcy autostrad mogą pozazdrościć inwestorowi i wykonawcom kilku kilometrów wąskiej drogi pomiędzy Łapczycą i Moszczenicą. Gmina i społeczność obu wsi urządziła z okazji oddania tego odcinka dwudniowe święto...
Ta feta nie wynikała jednak tylko z komunikacyjnego znaczenia nowego połączenia (zapewnia ono możliwość bezpiecznego dojazdu do Bochni trasą równoległą do przeciążonej K4), lecz głównie z tego, że wykonując asfalt na brakującej części przerwanej przed wiekami drogi, dokonano odtworzenia historycznego traktu zwanego Via Regia Antiqua.
Dowodzący tego orszak ruszył w niedzielę spod górnego kościoła w Łapczycy. Wcześniej zgromadzeni tam licznie mieszkańcy wsi i sąsiedniej Bochni byli świadkami odsłonięcia tablicy przypominającej, iż to król Polski Kazimierz Wielki był fundatorem tej budowli. Jan Flasza - dyrektor muzeum w Bochni i Andrzej Migdał - prezes wrocławskiego oddziału Stowarzyszenia Bochniaków i Miłośników Ziemi Bocheńskiej, zwracali natomiast uwagę na to, że średniowieczny kościółek ulega na ich oczach zniszczeniu. Konieczne są pilne prace konserwatorskie i zabezpieczające. Uczniowie I LO w Bochni przedstawili zaś widowisko historyczne, poświęcone głównie temu, by pokazać fundatora "scenografii" występu jako władcę, któremu należał się tytuł nadany przez potomnych. Powaga miejsca i charakter występu nie pozwoliły na przypomnienie mało obyczajnej legendarnej genezy łapczyckiej fundacji. Bez skrupułów uczyniła to natomiast w przyśpiewkach "Cyganka", która przy strojnej bramie żądała myta od pierwszych wozów jadących do Moszczenicy świeżo poświęconą drogą...
Źródło Dziennik Polski
Autor: adax