Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Bliższa ojczyzna

Treść

Szkoła Podstawowa im. Bohaterów Westerplatte w Siedlcu (gmina Bochnia) po raz kolejny zdobyła jedno z pierwszych miejsc w małopolski konkursie "Bliższe ojczyzny". Emilia Leo, dyrektor szkoły i autorka programu, za który wraz z Mariolą Pilch, Katarzyną Serwinowską oraz Ryszardem Palczewskim otrzymała nagrodę w Sali Hołdu Pruskiego (Sukiennice), tym razem nie była już zaskoczona tym, że dostrzeżono placówkę znad Raby.

Jest ona jedyną nagrodzoną z powiatu bocheńskiego. Stało się tak, mimo iż nie wprowadzono żadnych rewolucyjnych zmian w programie zapoczątkowanej już w 1997 r. "innowacji pedagogicznej" mającej kształtować w uczniach: poczucie własnej "tożsamości regionalnej", poznanie swej "małej ojczyzny", świadome uczestnictwo w kulturze, jej odbiór i przekazywanie przyszłym pokoleniom. Wówczas był to pomysł oryginalny, lecz oparty o to, co w Siedlcu od dawna już się działo. Wprowadzenie "innowacji" pozwoliło zaś na to, by owe działania usystematyzować i dodać im podbudowę metodyczną. Dyrektor długo musi wyliczać co składa się na "regionalizację" jej szkoły. Przede wszystkim, z dużą dbałością o wierność lokalnej tradycji kultywowane są tam wszystkie uroczystości roku obrzędowego. Najbardziej spektakularnym tegorocznym przedsięwzięciem była organizacja gminnego konkursu wianków świętojańskich połączona z widowiskiem obrzędowym oraz pochodem z pochodniami na brzeg Raby. Z uczniów siedleckiej podstawówki rekrutują się członkowie folklorystycznego zespołu "Mali Siedlecania", jej absolwenci tańczą i śpiewają w "Siedlecanach". Regionalne akcenty pojawiają się podczas nauczania niemal każdego przedmiotu (języka polskiego, muzyki, plastyki, zajęć praktyczno - technicznych, a nawet wychowania fizycznego - tańce regionalne), widoczne są w wystroju placówki. Podczas poprzedniej edycji konkursu pierwsze spotkanie z jurorami odbyło się w pracowni polonistycznej, w której są rzeźby miejscowych twórców, tablice z życiorysami osób, które zasłużyły się dla Siedlca i sąsiedniego Chełma, wiersze będące plonem lokalnego konkursu poetyckiego, drzewa genealogiczne uczniów, ilustracje lokalnych legend, wycinki prasowe itd. Gości zapoznano także z wynikami ankiety socjologicznej, która wykazała, że przypominanie o "korzeniach" zyskało akceptację uczniów.

Organizatorzy konkursu zwracają uwagę na to, że wspólnota regionalna ma fundamentalne znaczenie dla każdej społeczności. - "To właśnie ona kształtuje umiłowanie ojczystej ziemi, zakorzenia człowieka w jego środowisku. Poprzez nią właśnie większość z nas identyfikuje swoją tożsamość. Aktualnie w trakcie tak częstych dyskusji i sporów o model i kształt polskiego patriotyzmu, warto uświadomić sobie, iż to właśnie poprzez pierwotny lokalny patriotyzm najlepiej buduje się ów ogólnopolski." To w przededniu wtopienia nas w realia Unii Europejskiej ma fundamentalne znaczenie. Może za przykładem Siedlca pójdą inne szkoły. Wyniki konkursu podsuwają rozmaite pomysły: szkoła ginących zawodów (Bukowina Tatrzańska), wielkie gotowanie regionalne (Tenczyn), portret rodzinny (Tymbark), akcja "Penetruję strych" (Kunkowa), izba regionalna (Limanowa, Tenczyn), koncentracja na wybranych technikach sztuki ludowej - malarstwo na szkle, rzeźba, koronka, haft i ikona (Gorlice), poznanie tradycji pszczelarskich (Tymbark), zakładanie zielników (Szczawnica), studia nad czasopiśmiennictwem lokalnym (Limanowa), aranżacja zwyczajów jesiennych przy rafaniu i międleniu lnu oraz skubaniu pierza (Pyzówka), gromadzenie utworów literackich w lokalnej gwarze (Niedzica), historia Żydów w miasteczku (Myślenice)...

Źródło Dziennik Polski

Autor: adax